
Czarne dziury przyspieszają strumienie wodoru
9 lipca 2014, 08:02Naukowcom z University of Sheffield udało się rozwiązać jedną z zagadek ewolucji galaktyk. Zauważyli oni, że supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach niektórych galaktyk przyspieszają olbrzymie strumienie wodoru molekularnego wydobywające się z galaktyki. Jako, że wodór jest potrzebny do formowania się gwiazd, zjawisko powyższe ma bezpośredni wpływ na ewolucję galaktyk.

Udało się wyjaśnić przyczynę gwałtownego spadku jasności nadolbrzyma
17 czerwca 2021, 13:53Betelgeza, najbliższy nam czerwony nadolbrzym, to dziesiąta najjaśniejsza gwiazda na niebie. W bliskiej podczerwieni jest zaś gwiazdą najjaśniejszą. Gdyby znajdowała się w centrum Układu Słonecznego, orbita Jowisza znalazłaby się w jej wnętrzu. W latach 2019–2020 Betelgeza zaczęła przygasać i pojawiły się spekulacje, że może eksplodować. Tymczasem gwiazda wróciła do dawnej jasności, a teraz udało się rozwiązać zagadkę jej tajemniczego zachowania.

Ruszyła budowa pierwszego z superteleskopów
30 maja 2017, 08:32Rozpoczęto budowę pierwszego z ziemskich superteleskopów optycznych. Extremely Large Telescope (ELT) będzie miał główne lustro o średnicy 39 metrów i wykorzysta optykę adaptatywną, która pozwala na wyeliminowanie zaburzeń spowodowanych drganiami atmosfery

Supermasywna czarna dziura galaktyki spiralnej emituje zaskakująco potężne dżety
25 marca 2025, 10:36Kosmiczna niezwykłość, która rzuca wyzwanie naszemu rozumieniu wszechświata, pokazuje, jaki los może spotkać Drogę Mleczną. Międzynarodowy zespół naukowy, który pracował pod kierunkiem ekspertów z CHRIST University w Bangalore, badał olbrzymią galaktykę spiralną położoną w odległości miliarda lat świetlnych od Ziemi. W centrum galaktyki znajduje się supermasywna czarna dziura o masie miliardy razy większej od masy Słońca, która napędza gigantyczne dżety radiowe o długości 6 milionów lat świetlnych.

Galaktyki ewoluowały szybciej niż sądzono
14 marca 2013, 06:02Niektóre z najjaśniejszych galaktyk we wszechświecie wyewoluowały wcześniej niż dotychczas sądzono. Jest ich też więcej niż przypuszczano. Tak wynika z najnowszych pomiarów wykonanych przez astronomów z University of Arizona, którzy wykorzytali właśnie uruchomione pełną parą obserwatorium ALMA

Odkryto najmniejszą planetę karłowatą Układu Słonecznego
5 listopada 2019, 05:33Dzięki obserwacjom przeprowadzonym za pomocą Very Large Telescope astronomowie mogli stwierdzić, że asteroida Hygiea jest w rzeczywistości planetą karłowatą. Hygiea to czwarty, po Ceres, Weście i Pallas, największy obiekt pasa asteroid. Instrument SPHERE na VLT pozwolił po raz pierwszy zbadać Hygieę w na tyle dużej rozdzielczości, że można było przyjrzeć się jej powierzchni, określić kształt i rozmiar.

Słabo świeciła, a i tak ją zauważyli
5 grudnia 2014, 14:24Naukowcom z Europy udało się zauważyć jedną z najmniej jasnych asteroid, jakie kiedykolwiek zanotowano. Pomiędzy 28 a 30 października za pomocą Large Binocular Telescope w Arizonie obserwowali obiekt 2014 KC46.

Niezwykły układ planetarny z prostopadłymi orbitami planet
24 listopada 2021, 09:29Vincent Bourrier z Uniwersytetu w Genewie stoi na czele międzynarodowego zespołu naukowego, który zauważył, że nieznany obiekt musiał wpłynąć na orbity dwóch planet pozasłonecznych. Są one bowiem odchylone od równika gwiazdy aż o 90 stopni.

SPHERE odkrył pierwszą egzoplanetę za pomocą obrazowania
7 lipca 2017, 08:07Międzynarodowy zespól astronomów odkrył pierwszą egzoplanetę za pomocą urządzenia SPHERE znajdującego się w należącym do Europejskiej Agencji Kosmicznej Very Large Telescope (VLT) w Chile. Instrument, który koryguje zakłócenia atmosferyczne i przysłania światło gwiazd, umożliwia wykonywanie „fotografii” egzoplanet.

Wokół małej gwiazdy krąży wielka planeta, która nie powinna istnieć
12 czerwca 2025, 09:55TOI-6894 to gwiazda jakich wiele, nieduży czerwony karzeł o masie pięciokrotnie mniejszej od masy Słońca. Astronomowie nie spodziewają się, by wokół tak niewielkich gwiazd krążyły duże planety. Podczas ich formowania nie powinno być bowiem warunków do powstania wielkich planet. Jednak uczeni z University College London i University of Warwick dokonali zdumiewającego odkrycia, którego nie potrafią wytłumaczyć.